Arkadiusz Reca czeka na decyzję Atalanty Bergamo. Polaka chcą Parma i Legia Warszawa

Arkadiusz Reca nie wie, jaka czeka go przyszłość. Być może zostanie wypożyczony z Atalanty Bergamo do innego klubu.
Reprezentant Polski przeniósł się do Atalanty Bergamo z Wisły Płock latem ubiegłego roku. W zakończonym niedawno sezonie zagrał jednak w raptem pięciu spotkaniach, na murawie spędził zaledwie 140 minut. Obrońca miał iść zimą na wypożyczenie do Frosinone, ale transfer wstrzymał Gian Piero Gasperini.
Arkadiusz Reca obawia się, że tym razem może być podobnie, ponieważ zespół awansował do Ligi Mistrzów i włoski trener chce mieć szeroką kadrę.
- Na pewno chciałbym w końcu grać regularnie. Możliwe, że trafię gdzieś na wypożyczenie. Nie jest to jednak takie proste, bo awansowaliśmy do Ligi Mistrzów. Trener Gian Piero Gasperini już zapowiedział, że będzie potrzebował szerokiej kadry - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Nasz zawodnik czeka na decyzję władz Atalanty, a w ostatnim czasie mówiło się, że chciałby go wypożyczyć dwa kluby - FC Parma i Legia Warszawa. Polski defensor przyznał, że bardziej prawdopodobne jest to, że pozostanie na Półwyspie Apenińskim.
- Jeżeli pójdę gdzieś na wypożyczenie, to raczej będzie to inny włoski klub. Jakieś kierunki powoli się pojawiają, ale na razie chyba za wcześnie, żeby o tym mówić - stwierdził Reca.