Argentyńska gwiazda przeprasza po skandalu. "Jest mi naprawdę przykro"
Reprezentacja Argentyny wygrała tegoroczne Copa America. Podczas świętowania tego triumfu piłkarze "Albicelestes" zaintonowali obraźliwą przyśpiewkę. Teraz na przeprosiny zdecydował się Enzo Fernandez.
W trakcie mistrzowskiej fety pomocnik Chelsea zaintonował przyśpiewkę, która zawiera wiele rasistowskich odniesień do reprezentantów Francji. Znana jest ona z poprzedniego mundialu, gdzie Argentyna wygrała w finale właśnie z "Trójkolorowymi".
W ostrych słowach odniósł się do tego klubowy kolega Fernandeza, Wesley Fofana. Piłkarz Chelsea nie krył, co myśli o całym zdarzeniu, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Teraz do całej sytuacji odniósł się także sam Argentyńczyk. Fernandez opublikował w swoich mediach społecznościowych przeprosiny. Nie zamierza się usprawiedliwiać.
- Pragnę serdecznie przeprosić za film zamieszczony na moim Instagramie podczas uroczystości reprezentacyjnych. Utwór zawiera bardzo obraźliwy język i nie ma żadnego usprawiedliwienia dla negatywnych słów - napisał Fernandez.
- Sprzeciwiam się dyskryminacji we wszystkich formach. Przepraszam, że wpadłem w euforię związaną z naszymi uroczystościami - podkreślił.
- Ten film, ten moment i te słowa nie odzwierciedlają moich przekonań ani mojego charakteru. Jest mi naprawdę przykro - zakończył reprezentant Argentyny.