Argentyńska gwiazda jednak zagra na mundialu? Paulo Dybala po pierwszych badaniach

Paulo Dybala ze względu na kontuzję uda przedwcześnie zakończył występ w niedzielnym meczu z Lecce. Jak informuje "Sky Sports Italia", występ Argentyńczyka na mundialu nie jest jednak wykluczony.
Choć Dybala w starciu z Lecce trafił do siatki, to z pewnością nie będzie wspominał tego spotkania dobrze. Przy wykonywaniu rzutu karnego uszkodził bowiem mięsień czworogłowy uda.
Po chwili opuścił boisko ze sporym grymasem bólu na twarzy. Pod znakiem zapytania stanął jego występ na zbliżającym się mundialu w Katarze. Optymistą nie był Jose Mourinho.
- Czuje się źle, nawet bardzo źle. Nie jestem lekarzem, ale moje doświadczenie i rozmowa z Paulo wskazują na to, że już nie zobaczymy go w Romie w tym roku - mówił szkoleniowiec na konferencji prasowej.
Argentyńczyk przeszedł już pierwsze badania i ich wynik daje jeszcze nadzieję na to, że snajpera zobaczymy na mistrzostwach świata. O szczegółach poinformowali dziennikarze "Sky Sports Italia".
Według ich doniesień badanie USG potwierdziło uszkodzenie mięśnia czworogłowego. Dybali nie zobaczymy na boisku co najmniej przez 4 tygodnie. Czas rekonwalescencji może być jednak także dwukrotnie dłuższy.
Wiele wyjaśnią kolejne, bardziej szczegółowe badania. Ich wyniki mają być znane we wtorek lub środę. Wówczas stanie się jasne, czy napastnik Romy będzie mógł pomóc "Albicelestes" w Katarze.