Argentyna pokonała Maroko po golu Angela Correi

Maroko uległo u siebie Argentynie 0:1 (0:0) w towarzyskim spotkaniu rozegranym we wtorek w Tangerze.
Na murawie Grand Stade de Tanger zabrakło odpoczywającego Lionela Messiego i faworyzowani "Albicelestes" długo nie mogli sforsować defensywy "Lwów Atlasu".
Dopiero sześć minut przed końcem na przebojową szarżę zdecydował się Angel Correa. Napastnik Atletico Madryt, po minięciu dwóch rywali w polu karnym, zaskoczył Yassine Bounou precyzyjnym płaskim strzałem.
Dwukrotni mistrzowie świata zrehabilitowali się w ten sposób częściowo swoim kibicom za sensacyjną porażkę sprzed kilku dni z Wenezuelą 1:3.