Arda Turan straci pół roku

Arda Turan został piłkarzem Barcelony, ale w nowym klubie będzie mógł zadebiutować dopiero w styczniu. Co będzie robił do tego czasu?
Barcelona kupiła Turana z Atletico Madryt za 34 miliony euro. Turek będzie mógł wystąpić w barwach nowego klubu dopiero w styczniu przyszłego roku. To efekt zakazu transferowego, którym Barcelona został ukarana przez UEFA.
Dla Turana oraz pozyskanego z Sevilli Aleixa Vidala oznacza to kilkumiesięczny rozbrat z futbolem. Obaj będą mogli trenować z Barceloną, ale nie zostaną uprawnieni do gry. Wyjściem z trudnej sytuacji mogłoby być wypożyczenie obu piłkarzy do innych klubów.
W mediach pojawiły się spekulacje, że Turan miałby zostać wypożyczony do Galatasaray. Plotki zdementował sam piłkarz. - Galatasaray nie próbował mnie wypożyczyć - powiedział Turek. - Luis Enrique chce, żebym trenował z Barceloną i cały czas był blisko drużyny.
- Myślałem, że będzie bardzo trudno wytrzymać pół roku bez gry, ale staram się odpowiednio przygotować - mówi Turan. - Koledzy pomagają mi, czuję się częścią klubu. Staram się zaadaptować do sytuacji. Jest mi trochę smutno, że nie będę grać tak długo, ale muszę patrzeć na pozytywne strony i obrócić wszystko na swoją korzyść - kończy Turek.