Antonio Conte może odejść z Tottenhamu. Wielki powrót do Londynu coraz bardziej prawdopodobny
Angielskie media spekulują, że Antonio Conte jest coraz bliżej opuszczenia Tottenhamu. Według "The Telegraph" Włoch może rozstać się z londyńskim klubem już po zakończeniu bieżącego sezonu.
Współpraca Antonio Conte z zarządem Spurs nie układa się idealnie. Włoski szkoleniowiec narzekał między innymi na postawę włodarzy podczas zimowego okienka transferowego. Informowaliśmy o tym TUTAJ.
- Będę szczery. Przed przybyciem do Tottenhamu przeczytałem listę wszystkich zawodników i myślałem, że każdy z nich jest ważny. Tymczasem w zimę straciłem pięciu zawodników, to nie jest normalne. Podzieliłem się tymi odczuciami z piłkarzami i zarządem. Powtarzam jednak, trzeba zrozumieć, że w przeszłości popełniono błędy - stwierdził wówczas trener.
Kolejnym zarzewiem konfliktu jest niepewna przyszłość Harry'ego Kane'a. Anglik wciąż nie podjął decyzji w sprawie dalszej gry na chwałę londyńskiego klubu, co również nie podoba się włoskiemu szkoleniowcowi. O możliwym transferze kluczowego piłkarza Tottenhamu pisaliśmy TUTAJ.
Według "The Telegraph" wszystkie te elementy mogą doprowadzić do odejścia Conte ze Spurs. Trener podpisał kontrakt ważny do 30 czerwca 2023 roku, lecz zdaniem gazety nie moża wykluczyć odejścia Włocha już po zakończeniu bieżącego sezonu.
Co więcej, angielskie media wskazały już prawdopodobnego następcę 52-latka. Ich zdaniem do Londynu może wrócić Mauricio Pochettino, który znajduje się na wylocie z PSG. Chociaż francuski klub dominuje w rozgrywkach Ligue 1, władze paryżan nie są przekonane do pracy Argentyńczyka.
To zaś kusi zarząd Tottenhamu, który będzie próbował namówić Pochettino na ponowną pracę na THS. Prezes Spurs, Daniel Levy, jest rzekomo w stanie zaproponować Argentyńczykowi warunki lepsze od tych, które 49-latkowi chce zaoferować Manchester United.
Tottenham zajmuje obecnie siódme miejsce w Premier League. Do szóstego Arsenalu traci trzy punkty.