Ansu Fati zabrał głos po wymarzonym powrocie. "Nie mogłem wyobrazić sobie, że będzie lepiej" [WIDEO]

Ansu Fati zabrał głos po wymarzonym powrocie. "Nie mogłem wyobrazić sobie, że będzie lepiej" [WIDEO]
Jose Breton- Pics Action / shutterstock.com
FC Barcelona w niedzielę wygrała 3:0 z Levante, lecz wydarzeniem numer jeden na Camp Nou był gol i powrót Ansu Fatiego na boisko. Młody piłkarz "Blaugrany" zapowiedział, że chce walczyć z klubem o wszystkie możliwe tytuły.
Po wynikach "Barcy" na początku sezonu trudno było o optymizm w stolicy Katalonii. W niedzielę na Camp Nou gospodarze wygrali jednak 3:0 i odrobili nieco strat do Realu Madryt.
Dalsza część tekstu pod wideo
W drugiej połowie na boisku pojawił się Ansu Fati - był to pierwszy mecz nastolatka od kontuzji, odniesionej jesienią zeszłego roku. Piłkarz uczcił powrót bramką, a po spotkaniu podsumował ostatnie wydarzenia.
- Nie wyobrażałem sobie takiego powrotu. Dziękuję lekarzom i fizjoterapeutom, którzy brali udział w całym procesie rehabilitacji, a także kibicom, którzy byli niesamowici - powiedział Fati przed telewizyjnymi kamerami.
- Moja rodzina w ostatnich miesiącach wiele wycierpiała, ale jestem wszystkim bardzo wdzięczny. Teraz spróbuję pomóc zespołowi, jeśli tylko będzie mnie potrzebował - zapewnił.
- Zobaczymy, jak się będę czuł, ale to jasne, że będę musiał solidnie popracować, aby dostać więcej minut. Jestem dumny, iż mogę nosić "dziesiątkę" po Leo Messim. Jestem wdzięczny klubowi i kapitanom, że mi to umożliwili - dodał.
- Jesteśmy "Barcą" i będziemy walczyć w La Liga, Lidze Mistrzów i pozostałych rozgrywkach. Musimy walczyć o wszystko, co możliwe - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik26 Sep 2021 · 18:35
Źródło: Twitter

Przeczytaj również