Anglik obraził się na klub. W social mediach aktywny bardziej niż na boisku
Rob Holding nie może liczyć na grę w Crystal Palace. Z tego względu obrońca postanowił zupełnie odciąć się od londyńskiego klubu.
W 2023 roku Rob Holding odszedł z Arsenalu. Po stopera sięgnęło Crystal Palace, które zapłaciło niespełna milion funtów.
28-latek od samego początku miał problem z grą. W poprzednim sezonie wystąpił jedynie w meczu Manchesterem United w Carabao Cup (0:3). W pozostałych spotkaniach albo siedział na ławce, albo nie łapał się do kadry.
W bieżących rozgrywkach sytuacja Anglika pozostaje niezmienna. Doszło nawet do tego, że doświadczony piłkarz został odsunięty od treningów z zespołem. Musi ćwiczyć samemu, rozgląda się też za nowym pracodawcą.
Przy okazji Holding wykazał się sporą aktywnością w social mediach. Z profili zawodnika usunięto wszystkie posty związane z Crystal Palace. To efekt decyzji podjętych przez londyńczyków.
Na ten moment nie wiadomo, jak obie strony rozwiążą problem, ale sytuacja nie wygląda dobrze. Umowa stopera obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku, a podczas letniego okienka do "Orłów" nie trafiła żadna oferta transferu.