Anglicy znów uśpili kibiców! Ekipa pełna gwiazd zatrzymana [WIDEO]

Anglicy długo czekali, aby jakkolwiek się rozkręcić. Gdy już to zrobili, efekty okazały się dla nich rewelacyjne. W 15. minucie w polu karnym świetnie odnalazł się Kane'a, do którego przypadkowo trafiła piłka zagrana przez Walkera. Napastnik Bayernu kropnął i pokonał Schmeichela.

Po zdobyciu bramki "Synowie Albionu" cofnęli się, co nie zaskoczyło już chyba nikogo. Zaskakujące okazało się natomiast zagranie Kane'a, który podał prosto pod nogi Kristiansena. Ten podał do ustawionego obok Hjulmanda, a on zdecydował się na strzał z dystansu, co opisywaliśmy TUTAJ. Pickford nie miał szans!

Do końca pierwszej połowy Duńczycy byli stroną przeważającą. Swoje okazje zmarnowali jednak Andersen oraz Hojbjerg, wobec czego utrzymywał się bramkowy remis.

Po zmianie stron Anglicy nadal pozostawali schowani. Prosili się o kłopoty, chociaż z inicjatywą wyszedł Rice, natomiast Foden obił słupek po strzale zza pola karnego.

Ekipie Southgate'a nie pomagały też zmiany. Gallagher grał rozczarowująco, Eze był niewidoczny, zaś Watkins przegrał pojedynek z Schmeichelem.

W końcówce meczu Duńczycy postraszyli jeszcze, głównie za sprawą zaskakująco aktywnego Hojbjerga. Niemniej więcej trafień nie było. Czwartkowy mecz zakończył się remisem 1:1 (1:1), który bardziej urządza Anglików, ale nadal nie daje im cienia powodów do optymizmu.