Anglicy ocenili Kiwiora za półfinał Ligi Mistrzów. Na to zwrócili szczególną uwagę
Jakub Kiwior minionej nocy rozegrał kolejny mecz w elitarnej Lidze Mistrzów. Angielskie media nie kryły, że Polak miał spore problemy z upilnowaniem Ousmane'a Dembele.
Skrzydłowy PSG już w czwartej minucie otworzył wynik spotkania. Później niejednokrotnie radził sobie z Kiwiorem, co nie umknęło uwadze angielskich mediów.
- Trudno mu było poradzić sobie z szybkimi nogami Dembele, co nie jest niczym wstydliwym, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak fantastycznie Francuz gra w tym sezonie - pisze Goal.com.
- Słabszy z dwóch środkowych obrońców Arsenalu. Miał problemy, gdy Dembele wyprowadzał go z pozycji szybkością i ruchliwością - dodali dziennikarze The Standard.
Większość portali oceniła Kiwiora na "szóstkę" w dziesięciostopniowej skali. Jeden z nich mimo porażki mocno chwalił reprezentanta Polski.
- Miał szansę na strzał głową na początku, ale piłka łagodnie wpadła w ręce Donnarummy. Niestety, nie był na miejscu, kiedy było to potrzebne "Kanonierom" - podkreśla football.london.
- Kolejny winny niewystarczającego zacieśnienia ustawienia na początku meczu. Poprawił się, gdy Arsenal uspokoił grę. Wyglądał na podatnego na błędy, gdy PSG ruszyło do przodu w szybkim tempie - czytamy na łamach Daily Expressu.
- Kolejna po cichu solidna noc Kiwiora, który po raz kolejny pokazał, że jest bardziej niż zdolny jako zastępca w środku obrony - stwierdzili z kolei dziennikarze portalu Arsenal Insider.