Anglicy czepiają się Tuchela. Jest jak Sousa i Santos

Anglicy czepiają się Tuchela. Jest jak Sousa i Santos
Federico Titone / SOPA Images / pressfocus
Thomas Tuchel jeszcze nie rozegrał żadnego meczu w roli selekcjonera reprezentacji Anglii, a już podpadł tamtejszym mediom. Nie podoba im się sposób, w jaki Niemiec wykonuje swoją pracę.
Tuchel został ogłoszony selekcjonerem jesienią ubiegłego roku. Formalnie stery reprezentacji Anglii przejął 1 stycznia.
Dalsza część tekstu pod wideo
The Times przyjrzał się sposobowi pracy niemieckiego selekcjonera. Według tego dziennika Tuchel obserwował z trybun mecze w ramach zaledwie dwóch z pięciu tegorocznych kolejek Premier League. Nie pojawił się też na żadnym spotkaniu dwóch rund Pucharu Anglii i półfinałach Pucharu Ligi Angielskiej. W sumie stawił się na siedemnastu meczach rozgrywek krajowych i europejskich.
Tuchel miał dostać zgodę na pracę z domu. Szefowie FA nie naciskają na to, by pojawiał się na meczach Premier League czy mieszkał w Anglii. Miał jednak już kilka razy pojawić się w ośrodku treningowym St George's Park.
Podejście Niemca jest zupełnie inne od sposobu wykonywania pracy przez Garetha Southgate'a. Anglik i jego asystent Steve Holland byli obecni nawet na pięciu meczach jednej kolejki Premier League.
Nam zachowanie Tuchela może kojarzyć się z postępowaniem Paulo Sousy czy Fernando Santosa. Obaj Portugalczycy pojawiali się na meczach Ekstraklasy od wielkiego dzwonu.
Tuchel zadebiutuje w roli selekcjonera reprezentacji Anglii w marcowych meczach eliminacji do mistrzostw świata. Rywalami jego drużyny będą Albańczycy i Łotysze.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski18 Feb · 11:23
Źródło: The Times

Przeczytaj również