Andrzej Niedzielan rozpływa się nad debiutantem. "Kiedyś mieliśmy TurboGrosika, teraz mamy TurboCasha"
W meczu z Andorą Matty Cash zanotował debiut w reprezentacji Polski. Zadowolony z postawy 24-latka jest Andrzej Niedzielan.
Zawodnik Aston Villi niedawno otrzymał polski paszport. Niedługo potem jego nazwisko znalazło się na liście powołanych przez Paulo Sousę. Wczoraj Portugalczyk wpuścił Casha na boisko w drugiej połowie starcia z Andorą.
- Fantastyczny debiut. Mieliśmy TurboGrosika, a teraz mamy TurboCasha. Pokazał swoją inteligencję na boisku, wyjście na pozycje. Gdy tylko widzi przed sobą przestrzeń, od razu ją atakuje - chwalił Andrzej Niedzielan na łamach "Interii".
Mecz z Andorą zdecydowanie przypadł do gustu byłemu napastnikowi. 42-latek zwrócił uwagę na ofensywną filozofię gry wdrażaną przez Paulo Sousę.
- Dawno nie widziałem tak dobrze ofensywnie grającego zespołu. Potwierdzają się słowa Paulo Sousy, który na początku pracy z kadrą apelował o czas. Teraz widać, że go nie zmarnował - przyznał Niedzielan.
- Wreszcie potrafimy grać atakiem pozycyjnym, potrafimy dośrodkować, co nie było oczywistością. Pamiętamy, co Puchacz z Jóźwiakiem wyprawiali na mistrzostwach Europy. Z Andorą Rybus zagrał fantastycznie. Do tego teraz dochodzi gra bez piłki na bardzo szybkiego Casha - dodał.
Słów pochwały dla Matty'ego Casha nie szczędził także Cezary Kulesza. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznał, że prawy obrońca powinien być wzmocnieniem naszej kadry.