Andrij Szewczeko: Moja mama i siostra odmawiają wyjazdu z Kijowa

Andrij Szewczeko: Moja mama i siostra odmawiają wyjazdu z Kijowa
Cristian Cristel/Xinhua/PressFocus
Andrij Szewczenko opowiedział w "Sky Sports" o sytuacji na Ukrainie. Były piłkarz zdradził, że jego matka i siostra nie chcą opuścić Kijowa.
Rosja już od tygodnia prowadzi inwazję na Ukrainę. Na skutek jej agresji giną cywile - w tym dzieci - a miasta zamieniają się w ruiny.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szewczenko całą sytuację obserwuje z dystansu, ale nie ukrywa, że jest nią poruszony. W Kijowie przebywają jego bliscy.
- Rozmawiałem z mamą. Mówiłem, że chcę wrócić, ale czuję, że mogę mówić o tragedii, przed którą stoi naród ukraiński. Chcę zbierać pieniądze na pomoc - powiedział były selekcjoner reprezentacji Ukrainy.
- Jestem dumny, że jestem Ukraińcem. To bardzo trudny moment dla mojego kraju, moich rodaków, mojej rodziny. Moja mama i siostra są w Kijowie. Dzieją się tam straszne rzeczy. Umierają dzieci, pociski są wymierzone w domy. Musimy znaleźć sposób, by zatrzymać tę wojnę - mówił Szewczenko.
- Moja mama i siostra odmawiają wyjazdu z Kijowa. Trwa walka o naszą wolność, o naszą duszę. Jesteśmy zjednoczonym narodem i krajem. Rodziny starają się dzielić żywnością z żołnierzami i im pomagać - dodał Ukrainiec.
- To jeden z trudniejszych momentów w historii Ukrainy. Chcemy wolności, chcemy obronić nasze domy. Potrzebujemy pomocy humanitarnej, wsparcia medycznego i żywnościowego. Wydaje mi się, że mogę dużo zrobić i robię - podsumował Szewczenko.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski02 Mar 2022 · 20:45
Źródło: Sky Sports

Przeczytaj również