Andres Iniesta cierpiał na depresję. "Czułem się pusty w środku"

Andres Iniesta zdradził, że w przeszłości zmagał się z depresją.
Wieloletni pomocnik i kapitan FC Barcelony przyznał, że w latach 2009-2010 cierpiał na depresję. Miało to związek ze śmiercią jego bliskiego przyjaciela, piłkarza Espanyolu, Daniela Jarque, w sierpniu 2009 roku. 34-letni piłkarz opowiedział o swoich zmaganiach z chorobą.
- Czujesz, że nie jesteś sobą, że nic tak naprawdę nie sprawia ci radości, a ludzie, którzy cię otaczają, to tylko ludzie. Są ci obojętni - powiedział Iniesta cytowany przez serwis goal.com.
- Nie czujesz wtedy żadnych emocji, nie masz pasji do niczego. Kończysz tak, że czujesz się pusty w środku. W tym momencie zdajesz sobie sprawę z tego, że nie możesz już tego znieść - dodał były pomocnik Barcelony.
- Przekonałem się, że potrzebowałem kogoś, by wyjść z tej sytuacji. Bardzo ważne wtedy było to, że nigdy nie straciłem nadziei - podkreślił reprezentant Hiszpanii.
Iniesta zdradził, że choroba miała ogromny wpływ na jego życie osobiste. - Kiedy poszedłem z żoną do kina, to musiałem wyjść przed początkiem filmu, ponieważ nie byłem w stanie wytrzymać - wyjawił.