Ancelotti wychwala podopiecznego. Wielkie słowa

Real Madryt nie przeżywa aktualnie najłatwiejszego okresu. Wszystko z powodu licznych kontuzji w składzie. Mimo to "Królewskim" udało się w ostatnim czasie wrócić na właściwe tory.

Choć poza kadrą pozostają David Alaba, Eduardo Camavinga, Dani Carvajal czy Eder Militao, "Los Blancos" udało się odnieść dwa przekonujące zwycięstwa. Wygrali 3:0 z Gironą i 3:2 z Atalantą.

Według Carlo Ancelotttiego dobre występy mistrzów Hiszpanii można zawdzięczać przede wszystkim jednemu graczowi. To Aurelien Tchouameni, który z przymusu gra na środku obrony.

- Jestem naprawdę wdzięczny Aurelienowi Tchouameniemu, ponieważ gra poza swoją nominalną pozycją i robi to bardzo dobrze - przyznał Ancelotti na piątkowej konferencji prasowej.

- Wygraliśmy z Gironą czy Atalantą z Aurelienem w podstawowym składzie. Z całą pewnością to nie jest przypadek - poinformował włoski szkoleniowiec cytowany przez Fabrizio Romano.

Przed zimową przerwą Real wyjdzie na plac gry jeszcze dwukrotnie. Zmierzy się w ligowych starciach z Rayo Vallecano i Sevillą. Nowy rok rozpocznie od odrobienia zaległości z Valencią.