Ancelotti jest niezadowolony z decyzji Realu. Poszło o transfery
Real Madryt zamknął już swoją kadrę na zbliżający się sezon. Nie jest z tego zadowolony Carlo Ancelotti.
Real w tym oknie transferowym pozyskał tylko Kyliana Mbappe i Endricka. Klub zapowiada, że kolejnych wzmocnień nie będzie. Według niego kadra jest odpowiednio liczna i silna, by poradzić sobie z rywalizacją na wszystkich frontach.
Portal The Athletic podał, że innego zdania jest Carlo Ancelotti. Włoch ma przekonywać, że potrzebny jest jeszcze jeden środkowy obrońca. Luka po odejściu Nacho nie została odpowiednio załatana.
Obecnie Ancelottii ma tylko trzech zdrowych środkowych obrońców: Antonio Ruedigera, Edera Militao i będącego od dawna na marginesie drużyny Jesusa Valejo, który wrócił z wypożyczenia. W kadrze jest też David Alaba, ale nie wiadomo, kiedy będzie mógł wrócić do gry po kontuzji kolana.
Zaskoczeni brakiem wzmocnień w defensywie są też piłkarze Realu. "Królewskich" czeka bardzo intensywny sezon. Nie można wykluczyć, że rozegrają w nim blisko 70 meczów.
Ancelotti będzie musiał zatem przygotować warianty awaryjne. W zeszłym sezonie, gdy Real zmagał się z kontuzjami stoperów, na środku defensywy grali Aurelien Tchouameni czy Dani Carvajal.
"Królewscy" pierwszy oficjalny mecz w nowym sezonie rozegrają w środę. Ich rywalem w meczu o Superpuchar Europy będzie Atalanta Bergamo.