Ancelotti: Europa nie musi się bać ofensywy chińskich klubów

Chińskie kluby kontynuują ofensywę transferową. Carlo Ancelotti uważa jednak, że drużyny z Europy nie mają powodu do niepokoju.
Tylko w ostatnich tygodniach do Chińczycy skusili wielkimi zarobkami takich piłkarzy jak Carlos Tevez, Oscar, John Obi Mikel, czy Axel Witsel. Ancelotti wierzy jednak, że najważniejsi piłkarze pozostaną na Starym Kontynencie.
- Europejskie kluby są bezpieczne. Najlepsze rozgrywki wciąż są w Europie. To tu jest najlepszy futbol - podkreśla Ancelotti.
- Piłkarze nie grają tylko dla pieniędzy. Grają, bo chcą być na szczycie. Grają, bo chcą występować w najważniejszych meczach na świecie. To właśnie z tego powodu uważam, że europejskie kluby są teraz bezpieczne - tłumaczy włoski szkoleniowiec.