Amorim znów musiał się tłumaczyć. Tak wygląda sytuacja Rashforda
Marcus Rashford w drugim kolejnym meczu Manchesteru United znalazł się poza kadrą. Po przegranej z Tottenhamem głos ws. Anglika znów zabrał Ruben Amorim.
Ofensywny piłkarz został pominięty już przy okazji derbowego starcia z Manchesterem City. Szkoleniowiec "Czerwonych Diabłów" nie krył, że nie jest zadowolony z postawy Rashforda w czasie treningów.
W podobnej sytuacji znalazł się Alejandro Garnacho, ale ten ostatni wrócił do kadry na spotkanie z Tottenhamem. Anglika znów zabrakło natomiast w drużynie.
Amorim po przegranej w Londynie po raz kolejny został zapytany o 27-latka. Zapewnił, że skrzydłowy nadal ma szansę, aby wrócić do zespołu.
- Czemu znów nie było Marcusa Rashforda? Selekcja. Wybrałem zawodników, których uważałem za gotowych sprostać wymaganiom związanym z rozegraniem mocnego meczu - powiedział Amorim.
- Jutro mamy trening. Marcus Rashford będzie tam, przygotowując się do kolejnego meczu, a wy zobaczycie skład. Jest zawodnikiem Manchesteru United - stwierdził.
Kolejny mecz "Czerwone Diabły" rozegrają już w najbliższą niedzielę. Wówczas podejmą na Old Trafford ekipę Bournemourth, jedną z rewelacji tego sezonu Premier League.