Amorim zmienił pozycję jednemu z piłkarzy. Teraz jest nim zachwycony
Ruben Amorim kontynuuje porządki w Manchesterze United. Po czwartkowym zwycięstwie z FCSB Portugalczyk nie szczędzi komplementów jednemu ze swoich zawodników.
Kobbie Mainoo do tej pory zazwyczaj grał na pozycji defensywnego pomocnika. Jak się okazuje, Ruben Amorim nie był z tego do końca zadowolony.
W czwartek wystawił Anglika w roli ofensywnego pomocnika, na pozycji numer 10. Ten eksperyment okazał się prawdziwym strzałem w dziesiątkę.
Mainoo zdobył bramkę i zaliczył asystę, zostając bohaterem spotkania. Po końcowym gwizdku Amorim opowiedział więcej o powodach swojej decyzji.
- Ustawiłem Kobbiego Mainoo na pozycji numer 10. Potrzebujemy czasu, żeby zrozumieć naszych zawodników - powiedział Amorim.
- On miał duże problemy w obronie jako pomocnik. Jako "dziesiątka" miał dużo swobodę w grze z piłką, blisko pola karnego - ocenił.
Mainoo w tym sezonie rozegrał 23 oficjalne mecze w Manchesterze United. Gol i asysta z czwartkowego wieczoru były jego pierwszymi w bieżącej kampanii.