Alvaro Morata zamknął usta krytykom! "Goryl Chiellini został w krzakach" [WIDEO]
Co za emocje w meczu Włochy - Hiszpania! Podopieczni Luisa Enrique mimo niekorzystnego wyniku nie złożyli broni i w 80. minucie doprowadzili do wyrównania.
Walka o finał EURO 2020 dostarcza wielkich emocji. W dzisiejszym meczu Hiszpanie i Włosi tworzą niezapomniane widowisko.
Podopieczni Luisa Enrique znaleźli się pod ścianą, gdy w 60. minucie na listę strzelców wpisał się Federico Chiesa. Hiszpanie bez wahania rzucili się do odrabiania strat i to przyniosło efekt.
Piłkarze "La Roja" po nieco ponad kwadransie przeprowadzili popisową akcję. W szybkim ataku pokazali się Morata i Olmo. Ostatecznie do siatki trafił ten pierwszym, gdy z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.
Morata w ten sposób odpowiedział na falę krytyki. Napastnik po nieudanym starcie turnieju znalazł się pod ostrzałem. Później udowodnił jednak, że jest piłkarzem, którego nie można skreślać.
- Ależ wjechał środkiem Alvaro, goryl Chiellini został w krzakach - napisał nasz dziennikarz Michał Borkowski.