Allegri pod wrażeniem gola Ronaldo. "Był magiczny"

Trener Juventusu Massimiliano Allegri nie miał większych zastrzeżeń pod adresem swoich podopiecznych po wyjazdowym zwycięstwie nad Empoli FC 2:1 w drugim sobotnim meczu 10. kolejki rozgrywek włoskiej Serie A.
Na Stadio Carlo Castellani niespodziewane prowadzenie gospodarzom do przerwy zapewnił precyzyjnym uderzeniem z pola karnego Francesco Caputo. Po zmianie stron straty w szesnaście minut odrobił z nawiązką Cristiano Ronaldo.
Portugalczyk najpierw wykorzystał rzut karny, a następnie kapitalnie przymierzył z dystansu. "Stara Dama" po dziewiątej wygranej w sezonie umocniła się na czele tabeli.
- Zespół zaczął od właściwego podejścia, ale po 10 minutach zwolniliśmy tempo naszych podań i pozwoliliśmy rywalom na kilka zbyt wiele kontrataków - wyznał Allegri dla stacji "Sky Sport Italia".
- Empoli FC jest trudnym do pokonania przeciwnikiem, ponieważ mają jednego środkowego napastnika, dwóch ofensywnych pomocników i skrzydłowych, którzy trzymali tempo, więc musieliśmy uważać na kontry i właśnie tak strzelili nam gola - podkreślił opiekun "Starej Damy".
- W drugiej połowie stworzyliśmy wiele okazji i zasłużyliśmy na zwycięstwo, ale musimy oddać uznanie piłkarzom Empoli za to, że są tak dobrze zorganizowani. Powiedziałem chłopakom w przerwie, że musimy wygrać, niezależnie od tego jak dobrze lub źle graliśmy wcześniej - kontynuował szkoleniowiec mistrzów Włoch.
- Nasz drugi gol był magiczny i to jest właśnie to coś, co dzieci próbować będą kopiować na boiskach, zamiast wyjaśniać im taktykę. Nadal utrzymuję, że włoskie szkoły piłkarskie mają zbyt wiele teorii i bolesne jest, gdy dzieci idą na trening, a nawet nie bawią się dobrze. Musimy najpierw skupić się na prostych rzeczach w życiu - podsumował Allegri.