Ależ mecz Kwaracchelii! Cudowna asysta i gol, Skorupski był bez szans [WIDEO]
W jednym z najciekawiej zapowiadających się meczów 2. kolejki Serie A Napoli wygrało u siebie z Bologną 3:0. Pierwsze skrzypce w ekipie "Azzurrich" grał Chwicza Kwaracchelia.
Przed tygodniem neapolitańczycy kompletnie zawiedli w spotkaniu z Hellasem Verona. Mecz z Bologną, rewelacją poprzedniego sezonu, miał być okazją na rehabilitację.
Już w drugiej minucie podopieczni Antonio Conte mogli wyjść na prowadzenie. Piłkę przed bramką rywali dostał Raspadori, lecz uderzył obok słupka.
Bologna próbowała opowiedzieć za sprawą Castro, lecz na posterunku był Meret. W 42. minucie o szczęściu mógł mówić Łukasz Skorupski. Po strzale Chwiczy Kwaracchelii Polaka przed stratą gola uratowała poprzeczka.
W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Gruzin w fenomenalny sposób obsłużył z kolei Di Lorenzo. Włoch pokonał bramkarza Bolonii, a Napoli prowadziło do przerwy 1:0.
W drugiej części spotkania wynik mógł podwyższyć Politano, który nieznacznie się pomylił. W 75. minucie sprawy w swoje ręce wziął Kwaracchelia.
Tym razem to Gruzin miał nieco szczęścia, bo piłka trafiła w Beukemę, co kompletnie zmyliło Skorupskiego. Polak znów nie mógł zrobić zbyt wiele.
Ostatecznie Napoli wygrało całe spotkanie 3:0. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Giovanni Simeone. Asystował mu mowy nabytek Napoli, David Neres.