Co za falstart. Fatalny debiut Michniewicza w Lidze Mistrzów [WIDEO]

W połowie lipca Czesław Michniewicz przeniósł się do Maroko, gdzie został nowym trenerem FAR Rabat. Dla 54-latka jest to już drugi epizod za granicą. Wcześniej pracował w saudyjskim Abha Club.

Na debiut byłego selekcjonera reprezentacji Polski w marokańskim zespole było trzeba poczekać aż miesiąc. W niedzielę piłkarze FAR Rabat rozpoczęli swój udział w I rundzie kwalifikacji CAF Ligi Mistrzów.

W pierwszym meczu 13-krotny mistrz Maroko mierzył się z Remo Stars FC. Zespół z Nigerii postawił trudne warunki i zaraz po upływie pierwszego kwadransa otworzył wynik tego meczu. W 19. minucie piłkę w siatce umieścił Nduka Junior, który wykorzystał dośrodkowanie Ismaili Sodiqa.

Zaraz po rozpoczęciu drugiej części meczu FAR Rabat doprowadził do remisu. Na 1:1 trafił Joel Beya, lecz finalnie było to za mało, by ograć drużynę gospodarzy. Bohaterem Remo Stars FC został Sodiq, który zdobył bramkę na 2:1 i poprowadził swój zespół do cennego triumfu.

Mecz rozgrywany w Nigerii obfitował w wiele kontrowersji. Po przerwie sędzia nie zauważył faulu na piłkarzu FAR Rabat. Z powtórek wynika, że podopiecznym Michniewicza należał się rzut karny.

Szansa na odrobienie strat i awans do II rundy el. CAF Ligi Mistrzów nadarzy się już 25 sierpnia, kiedy to zostanie rozegrany rewanż z Remo Stars FC. Spotkanie to odbędzie się na obiekcie w Rabacie.