Aleksandar Vuković załamany grą piłkarza Legii Warszawa. Tak zareagował na jego fatalne zagranie [WIDEO]

We wtorkowy wieczór Legia Warszawa zagrała u siebie mecz charytatywny z Dynamem Kijów. Goście z Ukrainy, którzy nie mogą grać na co dzień z uwagi na zbrojną agresję i ludobójstwo Rosji, rozpoczęli tym samym tournee, podczas którego rozegrają kilka sparingów. Przyjezdni wygrali z grającymi w rezerwowym składzie legionistami 3:1, a na trybunach panowała doskonała atmosfera. Udało się też uzbierać sporo pieniędzy na szczytny cel.

Spotkanie obfitowało nie tylko w gole i wyrazy solidarności z Ukrainą na trybunach, ale także słabsze momenty czysto piłkarskie. Jednym z nich była akcja z 35. minuty. W głównej roli wystąpił Lirim Kastrati.

Skrzydłowy Legii najpierw w fatalny sposób podał piłkę do rywala, a następnie sfaulował następnego z nich, niwecząc wysiłek ofensywny całej drużyny. Kamery TVP natychmiast pokazały reakcję Aleksandara Vukovicia, który widząc koszmarne zagranie podopiecznego, ukrył twarz w dłoniach. Wymowne.

Takie zagrania raczej nie sprawią, że reprezentant Kosowa będzie dostawał od "Vuko" jakiekolwiek szanse w Ekstraklasie. Kastrati, ściągnięty za ponad milion euro ubiegłego lata, nie ma przyszłości w klubie i prawdopodobnie pożegna się z nim po zakończeniu sezonu.

W tym sezonie 23-latek rozegrał dla Legii 15 spotkań w lidze (łącznie 472 minuty). Portal "Transfermarkt" wycenia go na 700 tys. euro.