Aleksandar Vuković przed ostatnim meczem Legii Warszawa: Nie mówię "żegnaj", ani "do zobaczenia"

W połowie sezonu "Vuko" znów został trenerem stołecznych. Zastąpił na stanowisku Marka Gołębiewskiego, który z kolei wcześniej przejął schedę po Czesławie Michniewiczu.

Pod wodzą Vukovicia Legia zdołała utrzymać się w Ekstraklasie. Przed ostatnią kolejką "Wojskowi" zajmują dziesiąte miejsce w tabeli.

- Warto było wrócić do Legii to, bez dwóch zdań, klub, który wiele dla mnie znaczy. Zostałem poproszony i zapytany o chęć pomocy drużynie, dlatego z mojego punktu widzenia nie mogłem postąpić inaczej. Przeżywałem to i bardzo chciałem wyjść z tego obronną ręką - przyznał Vuković cytowany przez portal "Legia.net".

Dziś trener pożegna się z Legią przy okazji meczu z Cracovią. Jego kontrakt wygaśnie po zakończeniu sezonu. Prawdopodobnie nowym trenerem stołecznych zostanie Kosta Runjaić.

- Czy można powiedzieć, że nie mówię Legii "żegnaj", tylko "do zobaczenia"? Nie mówię też "do zobaczenia", po prostu wiem, że rola trenera jest taka, że dziś jesteś tu, a zaraz w innym miejscu - stwierdził Vuković.

- Zobaczymy, jak potoczy się życie. Wiecznym trenerem nie będę. Z chęcią będę wracał na ten stadion - robiłem tak, gdy nie byłem pracownikiem klubu. Przewiduję, że będzie tak również w przyszłości. Jeśli chodzi o plany zawodowe, to teraz w ogóle o nich nie myślę - dodał.