Aleksandar Vuković podłamany kontuzjami w Legii Warszawa, "Jest źle. To dla nas olbrzymia strata"

Aleksandar Vuković podłamany kontuzjami w Legii Warszawa, "Jest źle. To dla nas olbrzymia strata"
Tomasz Folta/Pressfocus
Paweł Wszołek doznał kontuzji w ostatnim meczu Legii Warszawa. Aleksandar Vuković nie ukrywa, że to dla niego duży cios. Wierzy jednak w to, że jego zespół awansuje do finału Fortuna Pucharu Polski.
W środę "Wojskowych" czeka spotkanie z Rakowem Częstochowa. Rozgrywki pucharowe to dla stołecznej drużyny ostatnia szansa na to, aby w przyszłym sezonie występować nie tylko w kraju, ale również w europejskich pucharach.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Gdyby jeszcze spadła na nas jakaś kontuzja... już teraz jest źle. Najlepszy zawodnik ostatniego meczu - Paweł Wszołek - złapał formę taką, jaką liczyliśmy, że złapie od razu. Był to najlepszy Paweł od momentu jego powrotu, chociaż już wcześniej dużo dawał drużynie - powiedział Vuković na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Legii.
- To dla nas olbrzymia strata. Chodzi o uraz mięśniowy. Nie chcę licytować, ile potrwa ta przerwa. Liczę na to, że Paweł w tym sezonie nam jeszcze pomoże. Nie sposób jednak teraz powiedzieć, ile to będzie trwało - przyznał.
- Powiedziałem zawodnikom, że mecze z największą presją już za nami. Nie ma większej presji niż ta, gdy czujesz, że kolejna przegrana może Cię zostawić na dnie. Puchar Polski jest motywacją samą w sobie. To będzie mecz dodatkowej mobilizacji - podkreślił.
- Chcemy powalczyć o trofeum, o które rywalizują już tylko trzy drużyny prócz nas. Naszym celem jest awans do finału. Wiadomo - gramy z zespołem Rakowa, która jest faworytem do wygrania ligi. Graliśmy z nimi ostatnio i pokazaliśmy, że potrafimy długimi fragmentami walczyć. Na taką walkę nastawiamy się także w jutrzejszym spotkaniu - dodał.
- Było nam łatwiej przyszykować się do tego meczu. Niedawno rozegraliśmy spotkanie ligowe. Dużo łatwiej o dobrą analizę w takim momencie. Każdy mecz to jednak inna historia. Raków praktycznie nie przegrywa meczów u siebie. Chcemy być tą drużyną, której uda się wygrać w Częstochowie po dłuższym czasie - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik05 Apr 2022 · 15:51
Źródło: Legia.com

Przeczytaj również