Ale pech bramkarza Udinese! Samobój w meczu z Juventusem [WIDEO]

Udinese bardzo dobrze rozpoczęło obecny sezon. W pewnym momencie było nawet liderem tabeli, ale stopniowo osuwa się w ligowej hierarchii. Z Juventusem drużyna prowadzona przez Kostę Runjaicia zaliczyła drugą porażkę z rzędu.

Ekipa z Turynu przeważała od początku meczu. Prowadzenie objęła w 19. minucie w pechowych okolicznościach dla gospodarzy. W pole karne wtargnął Thuram, piłka po jego strzale odbiła się od słupka, bramkarza Udinese Okoye i wpadła do bramki. To właśnie na konto nigeryjskiego golkipera zapisano gola.

Udinese próbowało odpowiedzieć. Chwilę po stracie gola groźnie strzelał Davies, ale Di Gregorio był na posterunku. Juventus ostudził ich zapędy w 37. minucie. Najpierw na bramkę uderzył Yildiz, ale piłka po jego strzale odbiła się od słupka. Dobitka Savony była bezbłędna.

Po przerwie Udinese starało się atakować, ale robiło to bez większego powodzenia. Raz gospodarzom udało się umieścić piłkę w bramce, ale gol Daviesa nie został uznany z powodu spalonego. Blisko gola był też Lucca - piłka po jego uderzeniu w końcówce odbiła się od poprzeczki.

Juventus dzięki zwycięstwu przesunął się na trzecie miejsce w tabeli, ale może je stracić po dokończeniu kolejki. Udinese na razie jest siódme.