Alarm! Fatum polskiej kadry? Kolejny reprezentant się sypie

Urazy nie oszczędzają reprezentacji Polski. Przed meczem z Holandią z powodu kontuzji ze składu wypadli Robert Lewandowski i Paweł Dawidowicz, a problemy zdrowotne mieli też Taras Romanczuk czy Karol Świderski.

Niestety, spotkanie otwierające EURO przyniosło kłopoty kolejnego kadrowicza. To Bartosz Salamon, który nie dokończył meczu i po golu na 1:2 został zmieniony przez Bartosza Bereszyńśkiego.

Salamon usiadł na murawie po tym, jak do siatki trafił Wout Weghorst, po czym nie był w stanie kontynuować gry. W rozmowie z TVP Sport sam przyznał, że pojawił się u niego problem ze stopą.

- Przy bramce [na 1:2] przeciwnik stanął mi całym ciężarem na stopie. Będą badania, zobaczymy, co z tego wyjdzie - powiedział defensor.

To nie by jedyny istotny fragment wypowiedzi Salamona z wywiadu z Mają Strzelczyk. Zawodnik Lecha Poznań wziął też na siebie winę za porażkę. Padły konkretne słowa - więcej TUTAJ.

TUTAJ znajdziecie z kolei nasze oceny dla reprezentantów Polski za pierwszy mecz turnieju. Dowiecie się, kogo oceniliśmy najwyżej, a kogo poniżej noty wyjściowej.