Al-Khelaifi ujawnił, ile PSG dostałoby za przystąpienie do Superligi. "Mogłem wziąć taki czek"

Choć pierwsze poważne podejście do zorganizowania piłkarskiej Superligi było fiaskiem, to projekt nie umarł. Do powołania nowych rozgrywek dążą Real Madryt, FC Barcelona i Juventus.

Wśród klubów, które wiosną 2021 roku miały być założycielami Superligi, nie było PSG. Nasser Al-Khelaifi, szef paryskiego klubu, twierdzi, że odmówił przystąpienia do tych rozgrywek.

- Mogłem wziąć do Superligi czek na 400 mln euro. Zaprosili mnie. A kiedy powiedziałem "nie", to powiedzieli, że zaproszenia nie było - stwierdził Al-Khelaifi.

- Problemem Superligi jest brak stabilności. Nie mają długoterminowej wizji finansowej. Ciągle mówią o kontraktach z poszczególnymi klubami, ale zapominają, że piłka nożna to nie umowa prawna, a umowa społeczna - dodał szef PSG.

Al-Khelaifi przyznał, że Florentino Perez próbował go przekonywać do nowego projektu nawet w trakcie niedawnej rywalizacji PSG z Realem Madryt w Lidze Mistrzów.

- Mówił, że muszą znaleźć punkt, w którym negocjacje staną się możliwe. Ale ja byłem naprawdę twardy. Odpowiedziałem, że z przyjemnością porozmawiam, ale jeśli zamierzał robić coś za moimi plecami, to nie jestem zainteresowany - podsumował Al-Khelaifi.