Al-Ettifaq podjęło decyzję ws. przyszłości Stevena Gerrarda. Niespodziewany ruch saudyjskiego klubu
Steven Gerrard przeżywa trudne chwile w roli trenera Al-Ettifaq. Jego szefowie podjęli decyzję w sprawie przyszłości Anglika.
Gerrard wyjechał do Arabii Saudyjskiej przed tym sezonem. Praca w tamtejszej lidze miała pozwolić mu na oddech po nieudanej kadencji w Aston Villi.
Al-Ettifaq po dziewiętnastu kolejkach zajmuje ósme miejsce w tabeli. W ostatnich tygodniach drużyna Gerrarda prezentuje się fatalnie - nie potrafiła wygrać żadnego z ostatnich ośmiu meczów.
Mimo tego szefowie klubu nie zamierzają podejmować radykalnych decyzji. Nie tylko nie zwolnią Gerrarda, ale - jak twierdzi The Athletic - zaproponują mu nową umowę. Kontrakt miałby obowiązywać aż do końca czerwca 2027 roku.
Gerrard w drugiej części sezonu będzie musiał sobie radzić bez Jordana Hendersona. Anglik postanowił wrócić do Europy. Wkrótce zostanie piłkarzem Ajaksu.
43-latek ma sporo czasu, by popracować nad formą swojego zespołu. Rozgrywki w Arabii Saudyjskiej zostały przerwane z powodu Pucharu Azji. Al-Ettifaq wróci do gry dopiero w połowie lutego.