Agent Thiago Silvy zdradził kulisy transferu do Chelsea. "To on go nie chciał w PSG"

W zeszłym tygodniu oficjalnie potwierdzono, że Thiago Silva dołączył do Chelsea. Teraz agent brazylijskiego piłkarza opowiedział o kulisach transakcji.
Thiago Silva przez ostatnie osiem lat bronił barw PSG. Wraz z końcem sezonu jego umowa z klubem wygasła, a działacze już wcześniej oświadczyli, że nie zamierzają przedłużać współpracy. W związku z tym Brazylijczyk rozpoczął poszukiwania nowego pracodawcy i ostatecznie wybrał propozycję z Chelsea.
Jak się okazuje, włodarze PSG w ostatniej chwili zmienili zdanie. Silva pokazał się z bardzo dobrej strony podczas turnieju finałowego Ligi Mistrzów i w związku z tym ekipa z Parc des Princes złożyła niespodziewaną ofertę defensorowi. O kulisach całej sytuacji opowiedział Paulo Tonietto, agent zawodnika.
- Leonardo już dwa miesiące temu przekazał nam, że nie chce podpisywać nowej umowy. W zeszły wtorek jednak zadzwonił do Thiago i przedstawił mu propozycję gry w Paryżu w kolejnym sezonie - wyznał.
- Wtedy byliśmy już dogadani z Chelsea, nie mogliśmy się wycofać. Poza tym - dyrektor sportowy najpierw mówi zawodnikowi, że go nie potrzebuje, a później nagle chce przedłużyć kontrakt. Jak mamy odebrać takie zachowanie? - dodał.
Tonietto nie ukrywa, iż to Leonardo miał kluczowy wpływ na to, że Thiago Silva zmienił barwy klubowe.
- To on go nie chciał w PSG. Dlatego nawet gdybyśmy nie podpisali umowy z Chelsea, ciężko byłoby nam zaakceptować ofertę od niego. Z kolei Tuchel zawsze chciał zatrzymać Thiago - podsumował.