Agent reprezentanta Polski pozwał wielki klub. Domaga się zaległych pieniędzy
Agent Pawła Dawidowicza zamierza procesować się z Benficą Lizbona. Przedmiotem sporu są duże pieniądze.
Dawidowicz trafił do Benfiki w 2014 roku. Nigdy nie zagrał w jej pierwszej drużynie. W jej rezerwach zanotował za to aż 66 meczów.
Polak definitywnie rozstałsię z portugalskim klubem w 2019 roku. Został wówczas sprzedany do Hellasu Werona. Benfica zarobiła z tego tytułu 3,5 mln euro.
Płatności związane z tym transferem wciąż są przedmiotem sporu. Agent Dawidowicza, Daniel Weber, utrzymuje, że Benfica wciąż nie wypłaciła mu należnych pieniędzy.
Sprawa trafiła do sądu. Dziennik "Record" twierdzi, że Weber domaga się wypłaty 350 tysięcy zaległej prowizji.
Strony nie komentują sprawy. "Record" podkreśla, że wypowiedzi odmówili mu Weber i jego pełnomocnik.
Dawidowicz nadal jest piłkarzem Hellasu. W tym sezonie w jego barwach rozegrał siedem meczów w Serie A. Obecnie leczy kontuzję.