Agent gwiazdy Lecha chce rozmawiać z władzami klubu. "Kolejorz" sprzeda swoją kluczową postać? [NASZ NEWS]

Agent gwiazdy Lecha chce rozmawiać z władzami klubu. "Kolejorz" sprzeda swoją kluczową postać? [NASZ NEWS]
Łukasz Sobala/PressFocus
Czy Lech Poznań sprzeda któregoś ze swoich ważnych piłkarzy po tym jak odpadł z walki o fazę grupową Ligi Konferencji Europy? Możliwe, że wróci temat odejścia Kristoffera Velde. Według naszych informacji nawet dziś agent piłkarza chciałby porozmawiać o jego przyszłości przy Bułgarskiej.
Na początku lipca informowaliśmy, że Kristoffer Velde nie miałby nic przeciwko zmianie otoczenia. Szerzej o sprawie i pobudkach Norwega pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Już wtedy m.in. Fabrizio Romano informował, że piłkarzem był zainteresowany Besiktas. Pojawiały się także zapytania z innych kierunków. Ale jasne stanowisko nt. przyszłości 23-latka miał "Kolejorz":
- Nie chciałbym rzucać żadnych haseł, bo w dzisiejszych czasach nie można wykluczać, że pojawi się jakiś - przepraszam za wyrażenie - wariat, który zaproponuje 20 mln euro. I wtedy będę musiał powiedzieć: "Uuuu, co za wariat". Mówiąc zupełnie poważnie, nie widzę możliwości, by ktoś dał w tej chwili taką kwotę, żebyśmy jednak na nią przystali - powiedział właściciel klubu Piotr Rutkowski.
Wtedy Lech dopiero szykował się na walkę o europejskie puchary. Takie słowa nie dość, że działały jak straszak, to były po prostu logiczne. Szef Lecha nie zamierzał przyjmować żadnej oferty na poziomie kilku milionów euro dopóki drużyna realnie walczyła o fazę grupową europejskich pucharów.
Czy wstydliwe odpadnięcie ze Spartakiem Trnava coś zmienia? Zapewne Lech będzie teraz budował atmosferę wokół walki o mistrzostwo Polski. To nadrzędny cel, jeśli po mocnym oknie transferowym sezon miałby zostać jeszcze uratowany. Ale bez fazy grupowej optyka na pewne decyzje może jednak zostać przedefiniowana.
Velde zbudował swoją wartość przede wszystkim występami w Europie. Rok bez pucharów nie podwyższy znacząco jego ceny. Norweg musiałby wykręcić świetne liczby w Ekstraklasie, a na krajowym podwórku było z nim różnie. Pokazywał też, że ma trudny charakter i przez myśli przechodził mu zagraniczny transfer. Na przełomie września/października dostępny będzie też Ali Gholizadeh, który miał być bronią na puchary...
Pytanie więc, czy jeśli nie pojawi się sensowna propozycja, to podejście Lecha nie będzie łagodniejsze? O tym chce rozmawiać agent zawodnika, Imad El Hammichi, i według naszych informacji nawet dziś do takiej rozmowy ma dojść. To oczywiście jeszcze nic nie znaczy. Ale nie zdziwimy się, jeśli oczekiwania wobec wymagań finansowych za Velde zostaną obniżone do realnych wartości i Norweg ostatecznie pożegna się z Poznaniem za kasę, którą wypełni część dziury budżetowej za obecny sezon, a może zostanie też w jakimś stopniu zainwestowana w lukę po skrzydłowym.

Przeczytaj również