Afera przed meczem Ligi Mistrzów. Kibice Liverpoolu wywiesili baner obrażający Divocka Origiego

Afera przy okazji meczu Genk z Liverpoolem. W sektorze zajmowanym przez kibiców gości pojawił się transparent obrażający Divocka Origiego.
Do zdarzenia doszło na długo przed rozpoczęciem spotkania. Przedstawiciele Liverpoolu wypatrzyli na trybunie zajmowanej przez swoich kibiców transparent przedstawiający nagiego czarnoskórego mężczyznę eksponującego męskość z doklejoną twarzą Divocka Origiego. Liverpool natychmiast zażądał stosownej interwencji - baner usunięto jeszcze przed rozpoczęciem rozgrzewki.
- Baner był wysoce obraźliwy i niestosowny. Potępiamy jego wywieszenie przy okazji dzisiejszego meczu. Staraliśmy się go usunąć, jak tylko się o tym dowiedzieliśmy. Postaramy się zidentyfikować osoby odpowiedzialne za wniesienie go na stadion i podejmiemy odpowiednie działania - poinformował Liverpool.
Niewykluczone, że sprawą zajmie się UEFA. Brytyjskie media podkreślają, że baner przedstawił negatywny rasowy stereotyp.
Liverpool wygrał w Genk 4:1. Origi pojawił się na boisku w 80. minucie.