Adrian Gula ocenił zimowe przygotowania Wisły Kraków. "Zrealizowaliśmy nakreślony plan"

Przed rozpoczęciem tegorocznych zmagań w PKO Ekstraklasie "Biała Gwiazda" zajmuje dopiero dwunaste miejsce w ligowej tabeli. Wiosną walczyć będzie o utrzymanie, lecz Adrian Gula jest pełen optymizmu.

- Uważam, że podczas obozu zrealizowaliśmy nakreślony plan. Najistotniejsze dla mnie było jednak to, że udało nam się zagrać trzy sparingi, podczas których mogliśmy zmierzyć swoje siły z wymagającymi przeciwnikami. Nie była to jednak oczywista sprawa, bo ze względów epidemicznych naprawdę trudno jest zorganizować grę kontrolną z klasowym rywalem - powiedział Gula w rozmowie z oficjalną stroną Wisły.

- Żałuję jedynie tego, że nie mogłem mieć wszystkich zawodników do swojej dyspozycji, bo urazy ograniczały nasze pole manewru. Po raz kolejny mogliśmy się więc przekonać o tym, że zarówno w piłce nożnej, jak i w życiu nie wszystko jest idealne - stwierdził.

- Ogólnie jednak bardzo pozytywnie oceniam nasz pobyt w Turcji, bo wiem, że wykonaliśmy dobrą pracę. Do tego mieliśmy odpowiednie warunki - zarówno te w hotelu, jak i na boisku - przyznał.

- W zespole jest pełna świadomość, a każdy z zawodników i członków sztabu szkoleniowego zdaje sobie sprawę z tego, w jakiej sytuacji się znajdujemy i że musimy zacząć punktować już od pierwszego meczu. Do rywalizacji z Rakowem został nieco ponad tydzień, a naszym zadaniem jest sprawić, by na boisko w Częstochowie drużyna wybiegła przygotowana w stu procentach - dodał.

- W ostatnim czasie do naszego zespołu dołączyło kilku zawodników, którzy mają potencjał, by stanowić o sile Wisły. Wierzę, że już w tym momencie udało nam się zbudować coś trwałego, a wszystkie elementy zostaną odpowiednio dopasowane i stworzą zgraną ekipę - zakończył.