Adam Nawałka: Nie jestem zaniepokojony z powodu braku gola

Reprezentacja Polski bez kilku najważniejszych piłkarzy przegrała z Meksykiem 0:1. - Nie jestem zaniepokojony brakiem gola - mówił po meczu Adam Nawałka.
Lista nieobecnych była bardzo długa. W reprezentacji zabrakło m.in. Roberta Lewandowskiego, Łukasza Piszczka, Kamila Glika, Kamila Grosickiego i Grzegorza Krychowiaka. Szansę dostało za to kilku mniej doświadczonych piłkarzy. Żaden z nich nie potrafił jednak wpisać się na listę strzelców. To drugi mecz z rzędu, który biało-czerwoni kończą bez strzelonego gola.
- Nie jestem zaniepokojony z tego powodu. Tego typu spotkania, rozgrywane po zapewnieniu sobie awansu na mistrzostwa świata, służą selekcji oraz sprawdzeniu innych rozwiązań taktycznych. Chcieliśmy spróbować gry z trzema obrońcami, z Urugwajem wyglądało to bardzo obiecująco, dziś nieco gorzej. Trzeba jednak pamiętać, że Meksyk to drużyna z najwyższej półki - komentował Nawałka.
- Dokonamy bardzo gruntownej analizy tego spotkania. W spokoju ocenimy wszystkich zawodników, muszą opaść emocje. Mamy graczy, którzy rozwijają się bardzo harmonijnie, czynią postępy. Takim piłkarzem jest choćby Piotr Zieliński, który bardzo rozwinął się od czasu EURO 2016. Mam nadzieję, że w jego ślady pójdą kolejni. Chciałem dziś dać szansę wielu zawodnikom, wyróżniającym się w lidze polskiej. Selekcja jest poszerzona, prowadzimy monitoring i czekamy na kolejnych, którzy mogą dołączyć do kadry i dać jej jakość - dodał selekcjoner.
- To był udany rok. Wierzę, że będziemy doskonale przygotowani do przyszłorocznego mundialu i dostarczymy sporo radości wszystkim kibicom – zakończył Nawałka.