AC Milan zatrzymany przez Torino. Lider Serie A znów stracił punkty

Piłkarze Milanu w drugim ligowym meczu z rzędu nie zdołali znaleźć sposobu na defensywę rywali. W niedzielny wieczór tylko zremisowali 0:0 z Torino. W efekcie ich przewaga nad Interem wynosi zaledwie dwa punkty.
Podopieczni Stefano Pioliego od kilku tygodni znów zasiadają na fotelu lidera Serie A. W poniedziałek zabrakło jednak goli w ich meczu z Bologną. W rywalizacji z Torino było podobnie.
"Rossoneri" od pierwszych minut starali się przejąć inicjatywę. W 24. minucie niezłą szansę na gola miał Davide Calabria. Z jego uderzeniem poradził sobie jednak Berisha.
Później bramkarz Torino omal nie wyjechał z piłką w rękach poza pole karne, zatrzymując Rafaela Leao. Ostatecznie zdołał się jednak wyratować przed dużym błędem.
Na początku drugiej połowy to gospodarze mogli wyjść na prowadzenie. Mocny strzał na bramkę Milanu oddał Vojvoda. Na miejscu był jednak Maignan, który popisał się znakomitą interwencją.
W kolejnych minutach w obronie Torino ze znakomitej strony pokazywał się Bremer, który raz po raz przerywał groźne ataki rywali. Po drugiej stronie boiska precyzji brakowało natomiast Belottiemu.
Ostatecznie w całym meczu nie doczekaliśmy się ani jednego gola. Remis oznacza, że Milanowi pozostały tylko dwa punkty przewagi nad Interem. "Nerazzurri" wciąż mają w zanadrzu jedno zaległe spotkanie.