AC Milan rzutem na taśmę dogonił Veronę. Zlatan Ibrahimović znowu przestrzelił karnego

Milan zremisował u siebie z Hellasem Verona 2:2 w wieczornym meczu Serie A. “Rossoneri” utrzymali pozycję lidera tabeli.
Podopieczni Stefano Piolego nieoczekiwanie przegrywali różnicą dwóch goli już po niespełna 19 minutach spotkania. Na listę strzelców dla Hellasu wpisali się najpierw Antonin Barak, a następnie Mattia Zaccagni.
Gospodarze szybko zmniejszyli stratę za sprawą samobójczego trafienia Giangiacomo Magnaniego. Na wyrównanie musieli czekać jednak aż do trzeciej minuty doliczonego czasu gry. Wtedy bramkę głową zdobył Zlatan Ibrahimović.
Szwed zrehabilitował się tym samym za niewykorzystany wcześniej, już swój trzeci w obecnych rozgrywkach, rzut karny. Nie trafił nawet w światło bramki.
W podstawowym składzie gości wystąpił w tym spotkaniu Paweł Dawidowicz. Polak zagrał na pozycji defensywnego pomocnika. Z powodu urazu został zmieniony w 63. minucie.
Milan, który pozostaje niepokonany w lidze, utrzymał pozycję lidera tabeli Serie A, z dwupunktową przewagą nad drugim Sassuolo.
Hellas Verona również zajmuje miejsce w górnej połowie klasyfikacji.