Absurdy Barcelony. Kupiła piłkarza, a teraz musi sprzedawać

Absurdy Barcelony. Kupiła piłkarza, a teraz musi sprzedawać
Felipe Mondino / pressfocus
Dani Olmo przeszedł do FC Barcelony, ale wciąż nie może dla niej grać. Sytuacja finansowa klubu wciąż nie pozwala na zarejestrowanie piłkarza.
Do tej pory FC Barcelona dość oszczędnie działa na rynku transferowym. Klub sprowadził Pau Victora oraz Daniego Olmo. Zawodnik RB Lipsk kosztował 55 milionów euro.
Dalsza część tekstu pod wideo
Reprezentant Hiszpanii musi jednak poczekać na swój debiut dla nowego zespołu. Wszystko przez wzgląd na to, że dalej nie został zarejestrowany. Problemy w tej kwestii opisywaliśmy już TUTAJ.
Po kilku dniach sytuacja pozostała niezmieniona. Problemy finansowe "Blaugrany" nie znikną z dnia na dzień, konieczne jest konkretne działanie.
RAC1 przekonuje, że zgłoszenie Olmo do rozgrywek La Liga będzie możliwe dopiero po odejściu Ilkaya Gundogana. FC Barcelonie na takim ruchu zależy, Niemiec jest jednym z najlepiej zarabiających zawodników w zespole.
Usługami środkowego pomocnika żywo interesuje się Manchester City. Sprawa jest rozwojowa, ale niemal na pewno zakończy się przeprowadzką "Gundo". Tym samym "Duma Katalonii" spodziewa się, że w tym tygodniu zarejestruje Olmo.
Najbliższym rywalem zespołu Hansiego Flicka będzie Athletic Bilbao. Spotkanie zaplanowano na 24 sierpnia.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk20 Aug · 12:25
Źródło: RAC1

Przeczytaj również