Absurd podczas hitu. Dostał prosto w twarz i padł na murawę [WIDEO]

W miniona niedzielę River Plate pokonało u siebie Boca Juniors w 15. kolejce argentyńskiej ekstraklasy. Mecz zakończył się wynikiem 2:1.

Podczas rywalizacji doszło do absurdalnej sytuacji. Wspomniane zdarzenie miało miejsce w doliczonym czasie gry pierwszej połowy.

Po bramce napastnika River Plate, Sebastiana Driussiego, na 2:1 między zawodnikami obu drużyn wybuchła awantura. Piłkarze wdali się w przepychankę.

Finalnie interweniował sędzia, Nicolas Ramirez, który postanowił ukarać dwóch graczy gospodarzy, Miguela Borję i Marcosa Acunę, żółtymi kartkami.

Argentyńczyk nie zgadzał się z arbitrem i wdał się z nim w dyskusję. Wymianie zdań przysłuchiwali się zawodnicy Boca Juniors, Marcos Rojo oraz Tomas Belmonte.

W pewnym momencie Rojo i Acuna zaczęli wymachiwać rękami. Ostatecznie ich dłonie wylądowały na twarzy Belmonte, który zainkasował uderzenie, a następnie padł na murawę.