Absurd podczas EURO 2024. Dostaną karę, bo polecieli samolotem

Od soboty rozgrywane są pierwsze mecze w ramach 1/8 finału EURO 2024. Po wywalczeniu trzech punktów w fazie grupowej do play-offów awansowała Dania. W Dortmundzie zagra ona z Niemcami.

Z uwagi na to, że mistrzostwa Europy miały być ekologiczne, jeszcze przed startem zmagań władze UEFA poprosiły związki krajowe, aby w trakcie EURO 2024 reprezentacje unikały samolotów i podróżowały do innych miast, korzystając z autokarów oraz pociągów.

Unia Europejskich Związków Piłkarskich chciała w ten sposób przyczynić się od ochrony środowiska, ograniczając emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Nie wszyscy zastosowali się jednak do próśb.

Spośród 16 reprezentacji, które od soboty będą rywalizować w ramach 1/8 finału EURO 2024, aż 15 zdecydowało się na podróż lądową, wybierając autokar lub pociąg. Z powyższego grona wyłamała się tylko Dania. Jak donosi Ekstrabledet, kadra ta dostała się do Dortmundu samolotem.

- Oceniliśmy, że najważniejsze jest to, abyśmy pod względem sportowym zapewnili drużynie jak najlepsze szanse na zwycięstwo nad Niemcami. Autobusem byłoby to ponad siedem godzin w mało komfortowych warunkach - powiedział dyrektor duńskiego związku, Erik Brogger.

Wariant zastosowany przez Duńczyków nie spodobał się UEFA. Władze związku natychmiast zainterweniowały. W sobotę reprezentacja ta otrzymała od federacji karę w postaci mniejszej sumy pieniędzy, która zostanie wypłacona za udział w EURO 2024 po zakończeniu turnieju.