"Absolutna kompromitacja PZPN". Włodarczyk ostro po Portugalii. "Nie przypominam sobie podobnej sytuacji"

"Absolutna kompromitacja PZPN". Włodarczyk ostro po Portugalii. "Nie przypominam sobie podobnej sytuacji"
Pawel Andrachiewicz / pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Szymon Augun Wczoraj · 23:20
Polska przegrała 1:5 z Portugalią w swoim przedostatnim meczu fazy grupowej bieżącej edycji Ligi Narodów. Jedną z największych kontrowersji wokół meczu była sprawa z Karolem Świderskim, który był przygotowywany do wejścia na boisko, mimo jego braku w protokole meczowym.
Polska przegrała 1:5 z Portugalią w meczu Ligi Narodów. Spotkanie w Porto zakończyło jednak się nie tylko wysoką porażką Polaków, ale również poważnym incydentem organizacyjnym.
Dalsza część tekstu pod wideo
W pewnym momencie Karol Świderski miał wejść na murawę, jednak sztab PZPN w porę zorientował się, że napastnik nie figuruje w oficjalnym protokole meczowym. Nie wiadomo, jaka decyzja ostatecznie zapobiegła tej kompromitacji, ale sytuacja wywołała spore zamieszanie.
O całej sprawie wypowiedział się Tomasz Włodarczyk w studiu pomeczowym na kanale Meczyki.pl.
- Jeżeli to się potwierdzi, a oczekuję, że Michał Probierz dokładnie to wyjaśni na konferencji prasowej, będzie to klęska nie tylko sportowa, ale również organizacyjna. Porównałbym ją niemal do sytuacji Legii Warszawa, która została zdyskwalifikowana z Ligi Mistrzów po dwumeczu z Celtikiem.
Sytuacja z meczu Legii dotyczyła sytuacji, w której Bartosz Bereszyński, grający wówczas w warszawskim klubie, mimo swojego zawieszenia, wszedł na boisko na kilka minut. "Wojskowi" wtedy pomimo zwycięstwa w dwumeczu 6:1, odpadli z powodu walkowera w drugim meczu.
- Widać było, że dopiero w ostatniej chwili zorientowano się, że Karol Świderski nie został wpisany do protokołu meczowego. Był przygotowywany do wejścia na boisko, więc oczekujemy jasnej odpowiedzi zarówno od PZPN, jak i Michała Probierza: o co tutaj chodzi?
- Jeśli faktycznie ktoś zapomniał wpisać Świderskiego na poziomie reprezentacji Polski, to jest to absolutna kompromitacja Polskiego Związku Piłki Nożnej. Pracując jako dziennikarz, nie przypominam sobie podobnej sytuacji - dodał.
TRWA STUDIO POMECZOWE:
Redakcja meczyki.pl
Szymon Augun Wczoraj · 23:20
Źródło: własne

Przeczytaj również