Abramowicz kontroluje klub Polaka? Oskarżono go o pranie pieniędzy
W miniony piątek ogłoszono drakońską karę dla Vitesse. Przy okazji okazało się, że holenderski klub może być sterowany przez Romana Abramowicza.
W przyszłym sezonie Vitesse nie zagra w Eredivisie. Drużyna Kacpra Kozłowskiego ma odjętych 18 punktów. O szczegółach poinformowaliśmy TUTAJ.
Przyczyną takiej decyzji ze strony Holenderskiego Związku Piłki Nożnej (KNVB) jest wielokrotne niespełnienie wymogów przepisów licencyjnych w dłuższym okresie. Na ten moment klub z Arnhem ma -1 punkt w ligowej tabeli, co przypieczętowało jego los.
Jednocześnie KNVB przekazało, że Ministerstwo Gospodarki i Klimatu wciąż bada powiązania Vitesse i Romana Abramowicza. Wynik śledztwa nie jest jeszcze znany.
Niemniej istnieją konkretne przesłanki, które świadczą o tym, że Rosyjski oligarcha kontrolował lub kontroluje zespół z Holandii. Istnieje przy tym ryzyko naruszenia sankcji nałożonych po wybuchu wojny na Ukrainie oraz prania pieniędzy.
Przypomnijmy, że w maju 2022 roku Abramowicz został zmuszony do sprzedania Chelsea. "The Blues" przejął Todd Boehly, co opisywaliśmy TUTAJ. 57-latek miał wówczas na dobre wycofać się ze świata piłki.