Aberdeen nie dla Czesława Michniewicza? Przez ten warunek może nie dostać pracy w Szkocji
Czesław Michniewicz jest wymieniany wśród kandydatów do pracy w szkockim Aberdeen. Problemem może się okazać styl gry, który od lat preferuje były selekcjoner reprezentacji Polski.
Aberdeen od pewnego czasu nie ma trenera. Klub po serii nieudanych meczów rozstał się z Jimem Goodwinem.
O tym, że Michniewicz jest w gronie kandydatów do pracy na Pittodrie Stadium, napisał "The Press and Journal". Kamil Potrykus, asystent byłego selekcjonera, potwierdził chęć negocjacji ze Szkotami.
Wygląda na to, że Michniewicz naprawdę jest brany pod uwagę przez działaczy Aberdeen. Przeszkodą mogą okazać się preferencje taktyczne 52-latka.
- Kandydatura Michniewicza jest bardzo dobrze oceniania w Szkocji. Aberdeen chce kogoś preferującego grę ofensywną, co może stanowić pewien problem, ponieważ uważam, że on jest nastawiony na obronę. Michniewicz ma jednak naprawdę imponujące CV. Z pewnością jest na wyższym poziomie niż poprzedni menedżer Aberdeen - powiedział Ben Banks z "Daily Record" w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty".
Dziennikarz uważa, że szefowie Aberdeen będą chcieli dobrze prześwietlić nowego trenera. Chcą, by ich drużyna w meczach domowych prezentowała atrakcyjny futbol. Na defensywie może skupiać się na wyjeździe.
Aberdeen obecnie zajmuje siódme miejsce w tabeli szkockiej Premier League. W najbliższą sobotę zagra na wyjeździe z Celtikiem.