7:0 w Premier League! Pogrom, hat-trick gwiazdy [WIDEO]
Nottingham Forest rozegrało spektakularny mecz w 24. kolejce Premier League. Ekipa z City Ground rozbiła Brighton 7:0.
W poprzednim tygodniu Nottingham zostało rozbite 0:5 przez Bournemouth. Spotkanie z Brighton ułożyło się znacznie lepiej z perspektywy podopiecznych Nuno Espirito Santo.
W 11. minucie gospodarze otworzyli wynik po samobójczym trafieniu Lewisa Dunka. Stoper próbował wybić piłkę po dograniu Morgana Gibbsa-White'a, ale skierował ją do własnej siatki.
W 25. minucie Nottingham podwyższyło prowadzenie. Gibbs-White wykorzystał centrę Anthony'ego Elangi z rzutu rożnego i mocnym strzałem głową pokonał Barta Verbruggena.
"Mewy" kompletnie nie radziły sobie z kolejnymi atakami gospodarzy. W 32. minucie Elanga urwał się na lewym skrzydle, dośrodkował do Chrisa Wooda, a ten wykończył akcję. Sędziowie przez kilka minut analizowali, czy w tej sytuacji nie było spalonego. Trafienie w końcu uznano.
Pod koniec pierwszej połowy Danny Welbeck był bliski zdobycia bramki, ale obił jedynie poprzeczkę. Do przerwy ekipa Espirito Santo prowadziła różnicą trzech trafień. W 46. minucie Huerzeler przeprowadził potrójną zmianą, wpuszczając z ławki Simona Adingrę, Diego Gomeza i Matta O'Rileya.
W 64. minucie Nottingham wyprowadziło czwarty cios. Po raz drugi w tym meczu Elanga zanotował asystę przy bramce niepowstrzymanego Wooda. W 70. minucie Nowozelandczyk wykorzystał rzut karny, kompletując hat-tricka.
Wood w tym sezonie Premier League zebrał już 17 trafień. W klasyfikacji strzelców lepsi od niego są jedynie Mohamed Salah (19 bramek) i Erling Haaland (18).
W końcówce gospodarze dobili "Mewy". W 90. minucie do siatki trafił Neco Williams, a wynik ustalił Jota Silva. Nottingham finalnie wygrało z Brighton 7:0. Ekipa Forest zajmuje trzecie miejsce w tabeli, mając tyle samo punktów, co drugi Arsenal. Do liderującego Liverpoolu traci sześć oczek.