40-letnia legenda pokazała zdjęcie kontuzjowanej stopy. Groziła jej amputacja

Santi Cazorla nie myśli o sportowej emeryturze. Hiszpan jest aktualnym piłkarzem Realu Oviedo i razem z zespołem walczy o awans do La Liga.

"Los Azules" z sumą 51 punktów zajmują szóste miejsce w tabeli drugiej ligi. Aktualna lokata gwarantuje piłkarzom Javiera Calleji grę w barażach.

Cazorla odgrywa ważną rolę w walce Realu Oviedo o awans. W obecnej kampanii wystąpił w 22 spotkaniach, w których zdobył dwie bramki i zaliczył cztery asysty.

Niedawno 40-latek wrócił pamięcią do znacznie trudniejszych chwil w karierze. Za pośrednictwem relacji na Instagramie opublikował zdjęcie kontuzjowanej stopy.

Hiszpan nabawił się wspomnianego urazu w 2016 roku. Wówczas doznał poważnej infekcji, przez którą groziła mu amputacja stopy.

Cazorla poddał się ośmiu operacjom. Lekarze przeszczepili skórę z jego lewego przedramienia na zainfekowaną stopę. Finalnie po 668 dniach przerwy 40-latek udało mu się wrócić na boisko.

- Nie martw się, bądź szczęśliwy - napisał Cazorla.