25 piłkarzy miało zgodę na stosowanie niedozwolonych substancji na mundialu w 2010 roku. Wśród nich m.in. Tevez i Kuyt
Rosyjska grupa hakerska "Fancy Bears" opublikowała listę piłkarzy, którzy otrzymali zgodę na stosowanie niedozwolonych substancji podczas mistrzostw świata w 2010 roku. Byli wśród nich m.in. Carlos Tevez i Dirk Kuyt.
Hakerzy z "Fancy Bears" od dłuższego czasu ujawniają dokumenty wykradzione z serwerów Światowej Agencji Antydopingowej. Według nich zgodę na stosowanie niedozwolonych specyfików w celach terapeutycznych (w skrócie: TUE) miało wiele gwiazd światowego sportu - Rafael Nadal, Serena i Venus Williams, czy Mo Farah. By ją otrzymać musieli otrzymać zaświadczenie od lekarza oraz udowodnić, że zażywanie zakazanej substancji jest niezbędne dla poprawy stanu zdrowia i nie ma wpływu na zwiększenie ich możliwości fizycznych.
Teraz hakerzy ujawnili listę piłkarzy, którzy mogli zażywać niedozwolone substancje podczas mistrzostw świata w 2010 roku. Znalazło się na niej 25 zawodników - pięciu Argentyńczyków, czterech Niemców, trzech graczy z Nowej Zelandii, dwóch Włochów, Chilijczyków, Greków, Słoweńców i Algierczyków oraz po jednym piłkarzu Wybrzeża Kości Słoniowej, Holandii, Słowacji i USA.
Na liście nie brakuje znanych nazwisk. Stosowne pozwolenie miał choćby Mario Gomez, który stosował salbutamol, czyli substancję używaną w lekach na astmę. Z kolei Carlos Tevez, Gabriel Heinze, Walter Samuel i Juan Sebastian Veron mieli pozwolenie na zażywanie betametazonu - leku hormonalnego o działaniu przeciwzapalnym. Wśród wskazań do jego stosowania wymienia się m.in zmiany skórne, zapalenia związane z reumatyzmem, czy niewydolność nadnerczy. Dirk Kuyt miał za to stosować deksametazon - prawdopodobnie miało to związek z bólem zęba.