20-letni Polak z Rakowa Częstochowa trafi do Serie A? Oferta na 3 mln euro odrzucona, ale szykują się kolejne

Kamil Piątkowski z Rakowa Częstochowa wzbudza coraz większe zainteresowanie zagranicznych klubów. Jak informuje "Przegląd Sportowy", latem aktualny lider PKO Ekstraklasy odrzucił propozycję Udinese, które oferowało 3 miliony euro. Zimą kolejne oferty powinny być jeszcze wyższe.
Kamil Piątkowski ma w sezonie 2020/2021 pewne miejsce w składzie Rakowa Częstochowa. 20-letni piłkarz nie opuścił ani jednego spotkania w trwających rozgrywkach, a na dodatek zawsze przebywał na boisku przez pełne 90 minut.
Jak informuje "Przegląd Sportowy", młody stoper wzbudza coraz większe zainteresowanie na rynku transferowym. Już latem niewiele brakowało, aby piłkarz zmienił barwy klubowe.
Oficjalną ofertę złożyli włodarze Udinese. Byli gotowi zapłacić za Piątkowskiego trzy miliony euro, ale Raków odrzucił tę propozycję. Chciał bowiem więcej zarobić na kolejnej transakcji z udziałem zawodnika
- Była jedna kość niezgody. Chodziło o wpisanie do umowy transferowej procentu, który trafiłby do nas przy kolejnej zmianie klubu. Nie jesteśmy w takiej sytuacji, żeby sprzedawać naszych zawodników za wszelką cenę. Kamil może się u nas jeszcze rozwinąć, bo regularnie gra i cały czas robi postępy. Uważam, że w przyszłości możemy dostać za niego korzystniejszą propozycję - mówi Michał Świerczewski, właściciel Rakowa.
Dziennikarze informują, że stoper znalazł się także na celowniku klubów z Belgii, Holandii oraz Anglii. W tym ostatnim przypadku nie chodzi jednak, przynajmniej na razie, o Premier League, lecz zespół z Championship.
Atutem Piątkowskiego jest także uniwersalność. Dobrze radzi sobie na środku defensywy, na boku, w ustawieniu z trójką oraz czwórką obrońców. "Przegląd Sportowy" twierdzi, że zimą do Częstochowy spłyną kolejne, prawdopodobnie jeszcze większe oferty. Transferu nie można wykluczyć, choć jeśli Raków będzie nadal w ścisłej czołówce ligi, być może obrońca odejdzie z klubu nieco później.