"2. Bundesliga jest zdecydowanie lepsza". Polski piłkarz przejechał się po Ekstraklasie
Damian Michalski skomentował poziom Ekstraklasy. Były piłkarz Wisły Płock przyznał, że zaplecze niemieckiej Bundesligi stawia znacznie wyższe wymagania.
Latem 2022 roku Damian Michalski przeniósł się do Greuther Furth z Wisły Płock. Obrońca szybko odnalazł się w niemieckim zespole, chociaż przyznaje, że początki były trudne.
- Przechodząc do zespołu w trakcie sezonu, nie odczułem żadnej różnicy. Co prawda zajęcia były dłuższe, ale intensywność znajdowała się na podobnym poziomie, co u trenera Pavola Stano. Po zimowym okresie przygotowawczym odczuwam jednak dużą różnicę (...) Okresy przygotowawcze w Niemczech są bardzo ciężkie, wymagające. Dla nich to normalne, natomiast mi jest wyjątkowo ciężko - stwierdził w rozmowie z "Weszło.com".
Defensor zwrócił również uwagę na poziom 2. Bundesligi. Jego zdaniem są to rozgrywki zdecydowanie lepsze niż Ekstraklasa.
- Od pierwszego dnia zauważyłem, że jest znacząca różnica jakości. Po kilku meczach mogę to potwierdzić. Zdecydowanie 2. Bundesliga jest ligą lepszą niż Ekstraklasa. Szybkość gry i intensywność znajdują się na wyższym poziomie. Zawodnicy ofensywni wchodzą bardzo często w dryblingi i akcje jeden na jednego, czyli to, czego w Polsce brakuje. Piłkarze starają się zrobić przewagę niemal w każdym miejscu na boisku - przyznał.
- Nie znajduję się odosobniony w tej opinii. Ciężko porównać mecze sparingowe do tych ligowych, ale w tygodniu Cracovia przegrała 0:6 z Hansą Rostock, a Miedź Legnica 0:5 z trzecioligowym Dynamem Drezno. To pokazuje różnicę i to, że mam rację - podkreślił Michalski.
- Nie wiem, czy jak najszybciej, ale żeby doświadczyć organizacji w klubie na najwyższym poziomie, odpowiedniego podejścia do zawodników, jakości na treningach trzeba wyjechać za granicę - podsumował były piłkarz "Nafciarzy".
Do tej pory Damian Michalski wystąpił w 11 meczach na poziomie 2. Bundesligi, strzelił w nich 4 gole. Jego Greuther Furth zajmuje obecnie 10. miejsce.