19-letni Polak zrobił wrażenie na trenerze Getafe. Znalazł się wyjściowym składzie na sparing z Realem Madryt
19-letni Oskar Nowak trafił tego lata do hiszpańskiego Getafe. Miał grać tam przede wszystkim w rezerwach. Od początku zrobił jednak duże wrażenie na trenerze pierwszego zespołu, Jose Bordalasie. W efekcie szkoleniowiec dał mu szansę w sparingu z Realem Madryt.
Przejście Oskara Nowaka do Getafe nie odbiło się szerokim echem. To 19-letni lewy obrońca, który w minionym sezonie występował w barwach Błękitnych Stargard oraz Wigier Suwałki.
Dla zawodnika, który wychował się w akademiach Warty oraz Lecha Poznań, był to dopiero drugi sezon w seniorskim futbolu. Małym zaskoczeniem był więc jego transfer do Getafe, a konkretnie do rezerw tego klubu.
Nie jest jednak wykluczone, że 19-latek dostanie szansę w pierwszej drużynie. Zdaniem hiszpańskich mediów w nowym otoczeniu Polak prezentuje się bowiem bardzo dobrze. Dowodem jest między innymi miejsce w podstawowym składzie na mecz z Realem Madryt.
- Oskar Nowak, dziewiętnastoletni obrońca, który latem tego roku trafił z Wigier Suwałki do Getafe, wyszedł w podstawowej jedenastce na sparing z Realem. Z Hiszpanii płyną na jego temat bardzo optymistyczne wiadomości – że super aklimatyzacja, że jego gra podoba się Bodalasowi - napisał Jakub Kręcidło z "Przeglądu Sportowego".
Dla "Królewskich" spotkanie z Getafe jest jedynym sparingiem przed sezonem 2020/2021. Już w niedzielę mistrzowie Hiszpanii w pierwszym swoim meczu w La Liga zmierzą się z Realem Sociedad.
- Mecz miał rozpocząć się o 12, ale nie ma ani składu Realu, ani żadnych informacji na temat spotkania – znamy tylko jedenastkę ujawnioną przez Getafe. Dawno w Hiszpanii nie widziałem tak tajemniczego sparingu - ocenił Kręcidło.